niedziela, 9 lutego 2014

Wszyscy mają bloga, mam i ja...



Zaczynanie czegokolwiek jak zwykle do łatwych nie należy...

Istnieje tyle różnych blogów, więc prowadzenie jednego z nich nie może być w końcu takie skomplikowane, prawda? Ha! Też tak sądziłam, dopóki sama nie postanowiłam spróbować. Ale w końcu wszystko co nowe na początku wygląda przerażająco. Cóż, z upływem czasu powinno być coraz łatwiej, czyż nie?

Jestem już dużą dziewczynką, z kilkoma siwymi włosami, sama płacę swoje rachunki oraz podatki a mimo to czasem czuję się jak małe dziecko. Mój mąż twierdzi, że mam czasem mentalność trzylatki...

Uwielbiam swoje życie. Są w nim momenty kiedy jestem przepełniona szczęściem, czasem coś mnie zaskoczy, a czasem coś wywoła takie zdziwienie, że oczy same wychodzą na wierzch. Wiadomo - każdy tak ma. I o tym właśnie będę pisać na blogu. O tym co się dzieje wokół mnie.
Czasem będą to wpisy o czymś co mnie akurat spotkało i zastanowiło, czasem o zakupach (a w związku z tym pewnie i jakaś recenzja się znajdzie), a czasem najdzie mnie jakaś refleksja...
Bo w życiu jest czasem słodko i upojnie, a czasem wali nas kijem bejsbolowym po nerach.
Po prostu Dolce Vita.
Dolce Vita i ja!


2 komentarze:

  1. Powodzenia i wytrwałości w prowadzeniu bloga oraz jak największej liczby czytelników :) Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję i zapraszam do odwiedzin :)

    OdpowiedzUsuń